Linia „wołyńsko-podolska“

Niezwykle trudno jest w obecnych czasach precyzyjnie oddzielić od siebie wszystkie linie Kochańskich. Istnieje  tym samym niebezpieczeństwo postawienia zarzutu małej precyzji i nakładania podziału geograficznego. Wszak linia „wołyńsko-podolska“ mogła by być równie dobrze włączona po cząści do linii „małopolskiej“ i „podlaskiej“. Jednak zdaniem autora jej historia zasługuje na to, by w szposób szczególny o niej przypomnieć. Ludzie tam zamieszkujący doświadczyli niewypowiedzianych cierpień i swoją ofiarnością oraz oddaniem Ojczyźnie zasłużyli na wieczną (choć najczęściej bezimienną) chwałę. Jak już podniesiono powyżej jest to nazwa umowna i bardziej odpowiada obszarom niż liniom krewniaczym, których ustalenie przy obecnym układzie geopolitycznycm jest w praktyce niemożliwe. Ludzie Ci pieczętowali się zarówno herbem Rola od linii „polaskiej“, jak też i Luba od linii „małopolskiej“.
Bartosz Paprocki podaje, że w roku 1600 część rodziny Kochańskich h. Rola z Podlasia przeniosła się na wojeództwo małopolskie i  ruskie1.
„…Kochański Wojciech, Alexander, Adam 1648. w Ruskiem województwie,
Wojciech i Jan w Pińskiem2…“.
W dalszej zapisach wyczytać możemy „…Aleksander Korwin Kochański, 1802 r. deputat  szlacheckiego zgromadzenia wołyńskiego, z powiatu starokonstantynowskiego.
Leon, właściciel Topoli, w powiecie łęczyckim, miał dwóch synów:
Andrzeja i Franciszka. Andrzej, właściciel Kołacinka, w gubernii piotrkowskiej, żonaty
z Berentówną, pozostawił syna Wacława i córki: Bronisławę, za Stanisławem
Brzozowskim, Jadwigę, za Stanisławem Ulatowskim, właścicielem Upala, w łęczyckiem i Różę, za Antonim Nehringiem, właścicielem Brochocina, w płockiem.
Franciszek, żonaty z Kazimierą Nehring, zmarł bezpotomnie.
Anna, ur. 1804 r., żona Franciszka Jankowskiego z Suchej, w kaliskiem.
Leon h. Korwin, syn Michała, a Ksawery i Jan, bez podania herbu,
wylegitymowani ze szlachectwa w Królestwie, przed 1850r3…“.
„Jan, syn Antoniego, wnuk Piotra, prawnuk Wojciecha (linia podlaska), 1844r., a syn jego Ludwik-Tytus 1865r. wylegitymowani w Cesarstwie i zapisani do ksiąg Guberni Podolskiej…4“.
„…Leon, żonaty z Wiktoryą Kobielską, 1776 roku na Podolu (Gr. Kamień.).
Teresa Faustyna, córka Ludwika, uznana pełnoletnią 1851 r. (A Lwows. For. Nob.).
Nie wiem, czy nie tego herbu są wylegitymowani ze szlachectwa w gubernii podolskiej: Jan Nepomucen, syn Antoniego, wnuk Piotra Pawła, prawnuk
Wojciecha, praprawnuk Michała, prapraprawnuk Wojciecha, 1844 r., a syn jego,
Ludwik Tytus, 1865 r5…“.
Niezbyt wiele niestety wiadomo jest o tej linii, jednak nie można jej nie wspomnieć, bowim zapłaciła ona na przestrzeni wielów niezmierzoną daninę krwi. Członkowie tej rodziny stawiali na przestrzeni stuleci opór nawałom ruskim, turecko-tatarskim i czerni ukraińskiej. Po II Wojnie Światowej część z członków tej linii rodziny wyemigrowała na Zachód lub została przesiedlona, jednak wielu z tych, co tam pozostało cierpi tam do tej pory tylko dlatego, że są Polakami. Jest to niestety typowy przykład historii polskich rodzin z polskich kresów wschodnich.

Przypisy:
1.    Paprocki Bartosz, Herby Rycerstwa Polskiego zebrane i wydane r.p. 1584, wydanie K. J. Turowskiego, Wydawnictwo Biblioteki Polskiej, Kraków 1858 s. 337.
2.    Kacper Niesiecki, Herbarz Polski, wyd. J.N. Bobrowicz, Lipsk 1839-1845, T. 5 s. 142.
3.    Boniecki Adam, Herbarz Polski. Wiadomości historyczno-genealogiczne o rodach szlacheckich, Gebethner i Wolf, Warszawa 1907, Cz.1 T.10 str. 290.
4.    Seweryn Uruski, Rodzina. Herbarz Szlachty Polskiej, Gebethner i Wolf, Warszawa 1904-31, T. 7 str. 78.
5.    Boniecki Adam, Herbarz Polski. Wiadomości historyczno-genealogiczne o rodach szlacheckich, Gebethner i Wolf, Warszawa 1907, Cz.1 T.10 str. 290.
6.    Boniecki Adam, Herbarz Polski. Wiadomości historyczno-genealogiczne o rodach szlacheckich, Gebethner i Wolf, Warszawa 1907, Cz.1 T.10 str. 290.Seweryn Uruski, Rodzina. Herbarz Szlachty Polskiej, Gebethner i Wolf, Warszawa 1904-31, T. 7 str. 78.
7.    Seweryn Uruski, Rodzina. Herbarz Szlachty Polskiej, Gebethner i Wolf, Warszawa 1904-31, T. 7 str. 78.